Zgłoszenie szkody, stłuczka, kradzież – jakie ubezpieczenie Cię ochroni?

Redakcja

16 czerwca, 2025

Wypadki drogowe zdarzają się nawet najlepszym kierowcom. Czasem wystarczy chwila nieuwagi, zła pogoda, błąd innego uczestnika ruchu lub zwykły pech, by z pozornie rutynowej jazdy zrobiła się stresująca sytuacja. Co wtedy? Jakie ubezpieczenie działa przy stłuczce? Czy kradzież samochodu jest pokrywana przez OC? A co, jeśli ktoś zarysuje nam auto na parkingu i ucieknie? Znajomość różnic między OC a AC, zasad zgłaszania szkody oraz ograniczeń w wypłacie odszkodowania może zadecydować o tym, czy odzyskamy pieniądze – czy zostaniemy z problemem sami. Ten artykuł przedstawia najczęstsze scenariusze i wyjaśnia, kiedy i jak działa konkretna polisa.

Kolizja z naszej winy – kiedy działa OC?

Ubezpieczenie OC (odpowiedzialności cywilnej) jest obowiązkowe i obejmuje szkody, które my – jako kierowcy – wyrządzimy innym uczestnikom ruchu drogowego. Jeśli więc spowodujemy stłuczkę, zarysujemy inny samochód podczas parkowania albo zderzymy się z rowerzystą, to z naszej polisy OC zostaną pokryte koszty naprawy czy leczenia osób poszkodowanych.

Jednak OC nie działa wtedy, gdy to nasz pojazd zostaje uszkodzony – np. jeśli jesteśmy sprawcą lub winy nie da się jednoznacznie przypisać, a policja nie rozstrzygnie sporu. W takich przypadkach, jeśli nie mamy wykupionego autocasco, naprawa auta może obciążyć nasz budżet.

Co istotne, OC działa tylko wtedy, gdy polisa jest ważna w dniu zdarzenia. Brak aktualnego ubezpieczenia skutkuje nie tylko brakiem wypłaty odszkodowania, ale i wysoką karą z UFG (Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego).

Zderzenie z winy innego kierowcy – i co dalej?

Gdy jesteśmy poszkodowani, a winę za kolizję ponosi inny uczestnik ruchu, powinniśmy jak najszybciej spisać oświadczenie sprawcy (jeśli sytuacja jest jasna) lub wezwać policję (jeśli są wątpliwości lub brak współpracy). Z takiego zgłoszenia korzysta się z OC sprawcy – to jego ubezpieczyciel pokrywa koszty naprawy, holowania, a czasem także auta zastępczego.

W 2025 roku większość towarzystw ubezpieczeniowych umożliwia zgłoszenie szkody online lub przez aplikację mobilną, a niektóre z nich oferują tzw. bezpośrednią likwidację szkody – nawet jeśli nie ubezpieczyliśmy się u tego samego ubezpieczyciela, co sprawca. To skraca czas i formalności.

Jednak w przypadku poważniejszych zdarzeń, różnic w wersjach uczestników lub braku danych sprawcy (np. zbieg z miejsca wypadku), sytuacja komplikuje się i wymaga zaangażowania policji, UFG lub własnej polisy AC.

Kradzież samochodu – czy OC wystarczy?

Zdecydowanie nie. Kradzież pojazdu jest sytuacją, w której OC nie zadziała, ponieważ to ubezpieczenie obejmuje wyłącznie szkody wyrządzone innym. Jeśli nasz samochód zostanie skradziony – na przykład sprzed domu, spod bloku, z parkingu przy markecie – to jedyną szansą na odszkodowanie jest posiadanie autocasco.

Polisa AC musi oczywiście obejmować ryzyko kradzieży (nie wszystkie pakiety mają to automatycznie). Co więcej, ubezpieczyciel zwróci uwagę na to, czy auto było zabezpieczone – czyli czy drzwi były zamknięte, kluczyki niepozostawione w środku, a alarm i immobiliser były sprawne. Brak śladów włamania często skutkuje odmową wypłaty odszkodowania.

Dlatego osoby mieszkające w miastach o wysokiej liczbie kradzieży lub właściciele popularnych modeli (np. SUV-ów, hybryd, aut marek premium) powinny szczególnie rozważyć AC z pełną ochroną kradzieżową.

Zarysowanie, wandalizm i szkody parkingowe

Zdarza się, że wracamy do auta zaparkowanego na osiedlu czy pod sklepem i widzimy zarysowanie, wgniecenie lub stłuczoną szybę. Jeśli nie ma danych sprawcy – np. brak monitoringu, brak świadków – nie skorzystamy z OC tej osoby, bo jej nie znamy. W takich sytuacjach ochronę daje wyłącznie autocasco.

Wielu kierowców nie wie, że szkody parkingowe to jedno z najczęstszych źródeł roszczeń z AC. Dlatego tak istotne jest, by wykupując polisę, upewnić się, że obejmuje ona takie zdarzenia, a nie np. wyłącznie wypadki drogowe czy szkody całkowite. Warto też wiedzieć, że niektóre tańsze pakiety wyłączają szkody spowodowane przez osoby trzecie, akty wandalizmu czy gradobicie – dlatego szczegółowe porównanie zakresów OC i AC można znaleźć tutaj: https://podhale24.pl/motoryzacja/artykul/107331/Porownanie_OC_i_AC__czym_sie_roznia_art_sponsorowany.html

Zgłoszenie szkody krok po kroku – o czym pamiętać?

Niezależnie od rodzaju ubezpieczenia, każde zdarzenie należy zgłosić jak najszybciej – zwykle w ciągu kilku dni roboczych od momentu jego zaistnienia. Warto mieć zapisany numer polisy, numer telefonu do ubezpieczyciela i znać wymagane dokumenty.

Typowe elementy potrzebne do zgłoszenia szkody to:

  • dane uczestników (w przypadku kolizji),
  • oświadczenie sprawcy lub protokół policji,
  • zdjęcia z miejsca zdarzenia,
  • opis przebiegu zdarzenia i ewentualnych uszkodzeń,
  • numer rachunku bankowego do wypłaty odszkodowania.

Po zgłoszeniu szkody ubezpieczyciel kontaktuje się z nami w celu przeprowadzenia oględzin, oszacowania wartości naprawy lub rozpatrzenia zasadności roszczenia. Im szybciej dostarczymy wszystkie dane, tym sprawniej przebiega cały proces.

Co, jeśli ubezpieczyciel odmówi wypłaty?

Zdarza się, że towarzystwo ubezpieczeniowe odrzuca wniosek – najczęściej z powodu niewłaściwego zgłoszenia, nieobjętej ochroną sytuacji lub powołania się na wyłączenia zapisane w OWU. W takiej sytuacji przysługuje nam prawo do złożenia reklamacji, odwołania od decyzji lub skorzystania z pomocy Rzecznika Finansowego.

W skrajnych przypadkach można również dochodzić swoich praw na drodze sądowej, ale warto najpierw spróbować rozwiązania polubownego. Dlatego tak ważne jest, by od początku mieć świadomość, jaki zakres ochrony obejmuje nasza polisa i czego możemy oczekiwać w razie szkody.

Podsumowanie – nie daj się zaskoczyć, przygotuj się

Kiedy dochodzi do stłuczki, kradzieży czy innego zdarzenia drogowego, stres może przyćmić rozsądek. Dlatego warto jeszcze przed takim zdarzeniem mieć pewność, że nasze ubezpieczenie naprawdę działa – a nie tylko ładnie wygląda na papierze. OC ochroni nas w razie szkód wyrządzonych innym, ale już nie w sytuacji, gdy to my jesteśmy poszkodowani. Tu potrzebne jest dobrze dopasowane AC – z jasnym zakresem, bez luk i niejasnych wykluczeń.

Dobre ubezpieczenie nie musi być drogie – ale musi być świadomie dobrane. Znajomość różnic między polisami i scenariuszy ich działania to najlepsza inwestycja w spokojną głowę i ochronę finansową. Nawet jeśli nigdy z niej nie skorzystasz – będziesz wiedział, że jesteś przygotowany.

Materiał promocyjny.

Polecane: